Uwaga na szczepionki dla lisów!
Do 17 kwietnia przeprowadzona będzie akcja doustnego szczepienia lisów wolno żyjących przeciwko wściekliźnie. W powiecie toruńskim dotyczy ona gmin Czernikowo, Lubicz oraz Obrowo.
Z samolotów będą zrzucone przynęty w postaci brązowo-zielonych batoników w kształcie kwadratowym lub kulistym, sporządzonych z masy mięsno-rybnej o wielkości ok. 4,5 cm, zawierających zatopione w środku plastikowe pojemniczki (saszetki) ze szczepionką. Pojawią się one na terenach niezabudowanych (lasy, pola, łąki, nieużytki) będących miejscami bytowania i żerowania lisów.
W związku z tym, że w ostatnim okresie na terenie Polski wystąpiły przypadki wścieklizny u zwierząt dzikich, wprowadzono akcje profilaktycznych szczepień – wyjaśnia Violetta Herman-Krupińska, powiatowy lekarz weterynarii w Toruniu. – Akcja prowadzona jest dwa razy do roku.
Warto pamiętać o środkach ostrożności związanych z tymi działaniami. Jeśli napotkamy na taką przynętę, nie należy jej podnosić, dotykać i niszczyć. Przynęty dotykane przez ludzi nie są podejmowane przez lisy. Nie powinno się także wypuszczać swobodnie psów i kotów, a szczególnie nie należy wprowadzać tych zwierząt do lasów i na pola oraz nie organizować polowań z psami przez 3 tygodnie od daty zrzucenia przynęt. W ciągu tego czasu lepiej powstrzymać się od wieloosobowych wycieczek do lasu, szczególnie dzieci i młodzieży.
Wszelkie ewentualne przypadki kontaktu ludzi ze szczepionką należy zgłaszać służbom epidemiologicznym lub medycznym, zaś jeśli zdarzy się to u zwierząt, należy powiadomić służby weterynaryjne. W przypadkach kontaktu bezpośredniego na otwarte rany, oczy, jamę ustną lub nos należy natychmiast przemyć miejsca eksponowane wodą z mydłem.
Wścieklizna jest jedną z najdłużej znanych i najgroźniejszych chorób odzwierzęcych. Za zachorowanie odpowiada wirus, który atakuje centralny układ nerwowy – dodaje Violetta Herman-Krupińska. – Na wściekliznę zachorować mogą wszystkie ssaki, w tym ludzie. Wirus przenosi się głównie poprzez kontakt śliny zakażonego zwierzęcia z uszkodzoną skórą lub błoną śluzową, czyli najbardziej niebezpieczne jest ugryzienie przez chore zwierzę. Zakażenie możliwe jest również przez spojówki czy przez wdychanie powietrza, w którym obecny jest wirus. To oznacza, że niebezpieczne mogłoby być np. przebywanie w jaskini, w której mieszkają zakażone nietoperze. W Polsce rezerwuarem wścieklizny jest lis rudy.
Według danych Światowej Organizacji Zdrowia co roku z powodu wścieklizny umiera na świecie około 60 tys. osób – głównie w Azji oraz Afryce.
Lis uodparnia się na szczepionkę poprzez przegryzienie pojemniczka z trucizną oraz wylanie zawartości na błony śluzowe zwierzęcia. Warto jednak pamiętać o tym, że nie skorzysta on ze szczepionki dotkniętej przez człowieka. Dlatego tak ważne jest, aby nie ruszać tych pojemniczków.