Chyba idą wybory [FELIETON]

Lato nam w tym roku dopisało i przyznają Państwo, że jak na połowę września pogoda bardzo nam sprzyja. Człowiek budzi się rano, otwiera szeroko okno, bierze głęboki oddech i nagle orientuje się, że jest obserwowany. Z banera zawieszonego na płocie sąsiada zerka na niego kandydat w wyborach do Parlamentu. Taki piękny, wymuskany, z dobrotliwym błyskiem w oku, taki trochę do siebie niepodobny, ale nawet z daleka widać, że kompetentny. Pewnie nowy garnitur sprawił, że prezentuje się naprawdę godnie. Kilka metrów dalej z wielkiego bilbordu zerka na mnie kolejny wybraniec narodu, który jakby subtelnie szeptał: „Wybierz mnie. Jak to zrobisz, Twoje życie będzie lepsze”. Nie muszę Państwu mówić, ilu wspaniałych ludzi patrzy na mnie z plakatów wyborczych w drodze do pracy, dlatego od kilku dni naprawdę czuję się bacznie obserwowany.

Nie inaczej jest w mediach społecznościowych, bo jednym z symptomów nadchodzących wyborów jest ożywienie profili polityków, którzy właśnie teraz chcą przekazać mi bardzo ważne informacje odnośnie swojego zaangażowania w życie społeczne naszego regionu. Nie widziałem ich kilka lat, nie bardzo też wiem, czym przez te lata zajmowali się, ale dowiaduję się, że przez ten czas tyle dla nas zrobili. Dzięki wpisom na różnych portalach okazuje się, że mają wszechstronne zainteresowania i to zbieżne z moimi, bo większość z nich to miłośnicy wycieczek, a teraz stali się wręcz podróżnikami. 😉 W ostatnim czasie można ich spotkać na niemal wszystkich wydarzeniach miejskich i wiejskich. Podróżują po całym regionie, można odnieść wrażenie, że mają prawdziwą umiejętność teleportacji.

Kampania rządzi się swoimi prawami i jeszcze przez cztery tygodnie będziemy atakowani przekazami wyborczymi ze wszystkich stron. O ile piszę o tym z przymrużeniem oka, to nadchodzące wybory traktuję bardzo poważnie. Idźmy na wybory i wybierzmy takich reprezentantów, którzy na co dzień angażują się w sprawy regionu i nie muszą przypominać o swoim istnieniu. Wówczas wszyscy wygramy.

Chcesz przeczytać, co do przekazania mają inni nasi felietoniści? Kliknij tutaj, aby sprawdzić Tylko Toruń lub tutaj, aby sprawdzić Poza Toruń.