Wybuch w Chełmży. Koniec śledztwa
Śledztwo w sprawie wybuchu gazu w chełmżyńskiej kamienicy zostało umorzone. Prokuratura Rejonowa Toruń-Wschód ujawnia jego wyniki. Główny i jedyny powód umorzenia to śmierć sprawcy.
Przypomnijmy, do dramatycznego zdarzenia doszło 10 sierpnia tego roku, w jednopiętrowej, zabytkowej kamienicy przy ul. Wodnej. Nastąpił wybuch gazu w jednym z mieszkań, w którym przebywali wtedy Renata K. i Dariusz K. (matka i syn). W tym czasie, po godzinie 20.00, w domu i budynku obok było 10 lokatorów. Większość opuściła je o własnych siłach. Natomiast Dariusz K. i Renata K. zostali ranni i poparzeni, spod gruzów wydostali ich policjanci i strażacy. Oboje trafili do szpitala. Mężczyzna zmarł na początku września z powodu rozległych poparzeń całego ciała.
Kilka miesięcy po tragedii Prokuratura Rejonowa Toruń-Wschód ujawnia wyniki śledztwa:
Opisywanego dnia, będący pod wpływem alkoholu Dariusz K., udał się, aby wymienić butlę. Wrócił z pełną butlą i około godz. 20.15 rozpoczął jej podłączanie. Początkowo niewłaściwie dokręcił reduktor z wężem, co spowodowało uwolnienie gazu praktycznie w całości z butli, a następnie, zamiast natychmiast dokręcić zawór na butli, szukał korka do zablokowania zawora, a potem go zablokował, ale już po uwolnieniu gazu. Na skutek zapłonu mieszaniny gazu z powietrzem (prawdopodobnie iskra, gorąca powierzchnia, papieros) nastąpił wybuch.
– informuje Andrzej Kukawski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
Sprawca nie żyje – koniec śledztwa
Tak więc osobę, która spowodowała wybuch wskazano, ale jak podkreśla prokuratura:
Śmierć sprawcy stanowiła bezwzględną przeszkodę w kontynuowaniu postępowania i stała się podstawą procesową jego umorzenia.
W toku postępowania brano pod uwagę przede wszystkim zeznania świadków, ekspertyzy biegłych z zakresu pożarnictwa, medycyny sądowej, ustalenia nadzoru budowlanego, straży pożarnej, policji oraz dane Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.