Seniorzy, pokolenie PRL czy młodzi dorośli – kto ma największe długi?
Problemy finansowe, nagłe wypadki czy nadmierny konsumpcjonizm? Jest wiele powodów, dla których Polacy zaciągają kolejne pożyczki. Zadłużenie dotyka wszystkie grupy społeczne w Polsce – czy któraś z nich wyróżnia się na tle innych?
Rosnący dług pokolenia Z
Z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor wynika, że w 2022 roku zadłużenie młodych (18-24 lat) wynosiło ponad 850 mln zł. Obecnie dobiło do miliarda. Galopująca inflacja i wzrost cen nie ominęły młodych dorosłych. Oprócz podwyżek kosztów żywności i transportu, w górę poszybowały też opłaty związane z wynajmem mieszkań. Dodatkową przeszkodą w zapewnieniu sobie stabilności finansowej jest problem z oszczędzaniem. Coraz trudniej jest odłożyć pieniądze na tzw. ,,czarną godzinę”. Nagła potrzeba oraz chęć życia na wyższym poziomie często kończą się zapożyczeniem, a w konsekwencji spiralą zadłużenia.
Dzieci PRL pogrążone w długach
Pokolenie X, czyli obecni 40-50 latkowie, to ludzie najbardziej cenieni na rynku pracy. Kojarzeni są z odpowiedzialnością i wysoką kulturą pracy. Może zatem dziwić, że odpowiadają aż za ok. 30% całego zadłużenia Polaków. Według KRD osoby w wieku 46-55 lat są największą grupą dłużników mieszkaniowych. Problemy ze spłatą zadłużenia wynikają m.in. z sytuacji życiowej. I tu jedną z przyczyn zadłużenia jest chęć posiadania, szczególnie odczuwalna u osób wychowanych w PRL, które często postrzegają swój status przez pryzmat posiadanych dóbr.
Seniorzy walczą z wydatkami
Jak podaje KRD: ,,Średni dług seniora wynosi obecnie 17,2 tys. zł. Mimo 14. emerytury i waloryzacji świadczeń, łączne zadłużenie w tej grupie wiekowej sięga już 6,22 mld zł.” Emeryci najbardziej odczuwają wzrost cen towarów i usług. To oni w największym stopniu ograniczyli swoje wydatki, jako przyczynę wskazując lęk przed kolejnymi podwyżkami. Zaciskanie pasa nie poprawia jednak ich sytuacji – co piąty senior spłaca kredyt lub pożyczkę.
Duża część Polaków zmaga się problemami finansowym. Niezależnie od wieku z zadłużenia można jednak z tego wyjść – w takim wypadku najlepiej zgłosić się po pomoc do prawnika.
Katarzyna Reszkowska – pracownik działu administracyjnego w Pledziewicz Kancelarii. Zajmuje się dbaniem o prawidłowy obieg dokumentacji oraz sprawne funkcjonowanie sekretariatu.