Dobra decyzja [FELIETON]
Za nami wybory parlamentarne. Było to bardzo ważne wydarzenie dla Polski, co potwierdza rekordowo wysoka frekwencja. 15 października Polki i Polacy opowiedzieli się za zmianą władzy.
Najlepszy wynik osiągnął PiS, jednak tegoroczny wynik oznacza zmniejszenie liczby posłanek i posłów zasiadających w ich klubie. W porównaniu z wyborami w 2019 r. liczba ta zmniejszy się z 235 do 194 osób. Co ważne, PiS nie ma żadnych zdolności koalicyjnych, a rola Konfederacji jest nieistotna, gdyż ma ona tylko 18 mandatów. Władzę w Polsce przejmie więc wspólny rząd Koalicji Obywatelskiej, Nowej Lewicy, PSL-u i Polski 2050 Szymona Hołowni. Łącznie te ugrupowania mają 248 posłanek i posłów w 460-osobowym Sejmie.
Kluczową rolę w przejęciu władzy przez demokratyczną opozycję miała Trzecia Droga. Potwierdziło się wszystko to, co od wielu miesięcy mówił Szymon Hołownia. Obywatele chcieli mieć wybór i zwycięstwo zapewniły trzy listy, a nie jedna. Jeszcze kilka tygodni przed wyborami niektórzy „eksperci” straszyli, że Trzecia Droga nie wejdzie do Sejmu. Tymczasem poparcie koalicyjnego komitetu PSL-u i Polski 2050 wyniosło w wyborach 14,4 proc. W województwie kujawsko-pomorskim było to nawet więcej, bo 15,37 proc. Jako ciekawostkę dodam, że drugi najlepszy wynik w kraju tej koalicji osiągnięty został w gminie Płużnica – aż 36 proc.!
Głosowanie było także bardzo ważnym wydarzeniem w moim życiu. Uzyskałem poparcie 11 864 wyborców, co zapewniło mi mandat posła. Kończy się więc moja praca w samorządzie, a rozpoczyna w parlamencie. Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy głosowali na mnie lub na listę Trzeciej Drogi. Dziękuję za okazane zaufanie. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby dowieść, że była to dobra decyzja!
Chcesz przeczytać, co do przekazania mają inni nasi felietoniści? Kliknij tutaj, aby sprawdzić Tylko Toruń lub tutaj, aby sprawdzić Poza Toruń.