Gdzieś pomiędzy nadzieją a rzeczywistością… [FELIETON]
Niedługo w parlamencie zasiądą nowi posłowie i senatorowie. To moment, w którym warto się zastanowić, czego możemy od nich oczekiwać. Po brutalnej kampanii wyborczej i setkach złożonych obietnic nadszedł czas, aby postawić przed nimi konkretne oczekiwania. Czy czas zweryfikuje pokładaną w nich nadzieję i będzie „jak zwykle”?
Po pierwsze, oczekujemy od nich uczciwości w polityce. Chcemy, aby działali zgodnie z zasadami etycznymi i przestrzegali prawa. Muszą pozbyć się korupcji i nepotyzmu, które w ostatnich latach niszczyły polską politykę, a pokusa będzie duża. Czy kiedy dojdzie do zmiany władzy, na nowo zacznie się karuzela kadrowa i obsadzanie stanowisk „swoimi”? Czy decydujące będą kompetencje, czy wystarczy przynależność polityczna?
Po drugie, oczekujemy profesjonalizmu i kompetencji. Polityka to nie tylko przestrzeń dla ideologii, ale również dla umiejętności zarządzania. Tymczasem niewielu z wybrańców narodu miało okazję sprawdzić się w prawdziwym biznesie, dlatego mogą to być płonne nadzieje.
Po trzecie, oczekujemy od nich otwartości i dialogu. Polska jest krajem mocno spolaryzowanym, więc nowi posłowie i senatorowie powinni być gotowi słuchać różnych głosów i budować mosty między różnymi grupami społecznymi. Muszą działać na rzecz jedności, nie podsycając konfliktów. Czy plan rozliczenia ustępującego obozu władzy nie spowoduje, że będzie to bardzo trudne, albo wręcz niemożliwe?
Po czwarte, oczekujemy, że będą dbać o sprawy kluczowe dla społeczeństwa, takie jak ochrona zdrowia, edukacja, bezpieczeństwo publiczne i rozwój gospodarczy. Żeby spełnić obietnice wyborcze z tych obszarów, potrzebne będą bardzo duże pieniądze, których, jak słyszymy, nie ma, bo budżet państwa jest w opłakanym stanie.
Wreszcie, oczekujemy od nowych parlamentarzystów odwagi i wizji. Polska stoi przed wieloma wyzwaniami, od zmian klimatycznych po potrzebę reformy służby zdrowia. Nowi posłowie i senatorowie mają przed sobą trudne zadanie. Trudne, ale może nie niemożliwe? Czas pokaże.
Chcesz przeczytać, co do przekazania mają inni nasi felietoniści? Kliknij tutaj, aby sprawdzić Tylko Toruń lub tutaj, aby sprawdzić Poza Toruń.