Rok Polskiego Odrodzenia [FELIETON]
Nie ma przyjemniejszej rzeczy niż spełniające się życzenie, w dodatku wyrażone publicznie. W lutym tego roku, pisząc o 550. rocznicy urodzin Mikołaja Kopernika, nawiązując do renesansowego przełomu, w jakim żył Wielki Torunianin, życzyłem wszystkim, aby 2023 rok stał się Rokiem Polskiego Odrodzenia. Rokiem, w którym nie zabraknie nam kopernikańskiej odwagi i umiejętności do oddzielania prawdy od kłamstwa.
Po kilkumiesięcznej kampanii wyborczej, przy historycznie wysokiej frekwencji, zdecydowaliśmy wspólnie o zakończeniu rządów Prawa i Sprawiedliwości. Oddaliśmy władzę w Polsce sojuszowi partii reprezentujących demokratyczną opozycję. A przecież wcale nie było to takie pewne. Brutalna kampania wyborcza, kontrola nad mediami publicznymi i nieograniczone zasoby finansowe, jakimi dysponowała partia władzy, skłaniały wielu do podawania w wątpliwość możliwości przejęcia władzy przez opozycję. Tym bardziej należą się podziękowania wszystkim, którzy wbrew niesprzyjającym okolicznościom i częstokroć nieprzyjemnym sytuacjom, mieli odwagę zaangażować się w kampanię wyborczą, udać się do urny, otwarcie odmówić wzięcia udziału w referendum i oddać swój głos.
Spełnia się zatem marzenie ogromnej większości torunian, którzy powtarzali najczęściej „niech wreszcie będzie normalnie”. Każdy w tym słowie „normalnie” odnajdywał najistotniejsze dla siebie sprawy. Ale najczęściej towarzyszyła im potrzeba bycia dumnym z Polski, przynależności do europejskiej rodziny wyznającej wspólne wartości i codzienności bez obawy o rosnące koszty życia. Piętnastego października zamieniliśmy nadzieję na pewność, że od teraz będziemy żyć w normalnej, solidarnej, bezpiecznej i przede wszystkim niewykluczającej nikogo Polsce.
Chcesz przeczytać, co do przekazania mają inni nasi felietoniści? Kliknij tutaj, aby sprawdzić Tylko Toruń lub tutaj, aby sprawdzić Poza Toruń.