Dla chleba, Panie, dla chleba… [FELIETON]
Mówi się często o bezpieczeństwie żywnościowym. Nie wyobrażamy sobie, że może nam zabraknąć pożywienia. Chcemy odpowiedniej ilości pokarmów dostępnych na rynku.
Żywność ta musi być bezpieczna, czyli wytwarzana i przechowywana w sposób zapewniający, że nie zaszkodzi konsumentom, ponieważ nie zawiera szkodliwych substancji ani zmian właściwości spowodowanych przez grzyby, roztocza, bakterie, owady, gryzonie itd. Myśląc o żywności, mówimy także o jej jakości, która jest czymś innym niż bezpieczeństwo żywności, bo każda żywność, nawet najtańsza, powinna być bezpieczna dla konsumenta. Natomiast jakość to są takie cechy, które z reguły znajdują odzwierciedlenie w cenie. Myślę, że Polacy chcieliby żywności wysokiej jakości, a nie tej, którą nazywamy żywnością śmieciową, czy też „z dolnej półki”. Jednak tu dotykamy tzw. bezpieczeństwa ekonomicznego, czyli czy nas stać będzie na zakup żywności po cenach występujących na rynku.
Bezpieczeństwo ilościowe i jakość zależą w znacznej mierze od rolników. Pośrednio zależą także, co oczywiste, od warunków makroekonomicznych, stwarzanych producentom żywności przez państwo, ponieważ w skrajnym przypadku wytwarzanie żywności może stać się nieopłacalne, a rolnicy mogą zaprzestać uprawy i hodowli, ewentualnie poprzestając na produkcji na własne potrzeby. Poziom cen żywności w sklepach w niewielkim stopniu zależy od rolników, a w znacznie większym od pozostałych ogniw łańcucha „od pola do stołu”, czyli przetwórstwa, handlu i dystrybucji, bądź „ogrywania” rolników przez pośredników.
O tym, czy utrzymamy bezpieczeństwo żywnościowe w zakresie odpowiedniej jej produkcji i przetrwania gospodarstw chłopskich, zadecyduje de facto polityka rolna Unii Europejskiej, a z tym nie jest dobrze. Dlatego tak mocno od lat podkreślam konieczność wypracowywania polityki narodowej, odpowiadającej naszym potrzebom, uwzględniającej specyfikę naszego rolnictwa. Z tym, niestety, także nie jest dobrze.
Chcesz przeczytać, co do przekazania mają inni nasi felietoniści? Możesz to sprawdzić TUTAJ i TUTAJ.